czwartek, 2 lutego 2017

FOTOinformator 1/2017



Przełom roku to zwykle czas wyzwań. Postanowień noworocznych. Czas snucia planów na przyszłość. No i oczywiście czas podsumowań tego, co minęło. Rok ogólnie nie był najlepszy. W wielu sprawach wręcz bardzo zły, ten chyba będzie jeszcze gorszy.  Być może znalazłoby się kilka plusów w naszej branży, ale jak mawiał klasyk - „są plusy dodatnie i plusy ujemne”.
Początek nowego roku to też, tradycyjnie, targi elektroniki użytkowej CES w Las Vegas.  A tam nowości, nowości i jeszcze raz nowości. Tymczasem luty jawi się jako miesiąc Fujifilm – na ten czas firma zaplanowała kilka spektakularnych premier. Panasonic też zaproponował nowe modele aparatów a także obiektywy, które wprawdzie dopiero są planowane, ale…
To rok jubileuszy – 30 lat temu rozpoczęła się era EOSa, a Nikon obchodzi w tym roku 100 lecie. Ciekawe, czym, z tej okazji, błyśnie?
Niby w fotografii powiedziano już wszystko, ale coraz mocniejsza ekspansja fotografowania smartfonami i wszelkiego innego tego typu sprzętem powoduje, że rynek kompaktów kurczy się jak marna gumka. Czas więc najwyższy by tym zagadnieniom zacząć poświęcać więc uwagi i miejsca. Tym bardziej, że producenci smartfonów nie zasypiają gruszek w popiele.
 redaktor naczelny - Zbigniew Włodarski