Jesteśmy już po flagowych imprezach
targowych, na których można było obejrzeć, dotknąć czy
przetestować nowości, jakimi obdarzyli nas producenci.
Jakie płyną z tego wnioski? Właściwie
tylko jeden – wszystko jest naj...
To oczywiście dla łaknących nowinek
technologicznych odbiorców miód na ich serca (bo nie na ich
kieszenie – to raczej obciążenie). O tych nowościach, pełnych
klatkach, super smartfonach robiących super zdjęcia, obiektywach
tak ostrych jak brzytwa i wielu, wielu innych cudach techniki
napisano już może słów. U nas krótkie podsumowania i
fotograficznych refleksji.
A także zaproszenie na przyszły rok
do Wojnowa. W tej mazurskiej wsi można spotkać pasjonata
fotografii, Tomasza Ludwikowskiego, dzięki któremu mieszkańcy
Wojnowa przez kilka letnich miesięcy mają codzienny kontakt z
wybitną, polską fotografią. A przy okazji, także letnicy i
licznie odwiedzający Wojnowo turyści z kraju i za granicy mogą
zobaczyć wystawy na płotach.
Gratuluję i liczę na to, że w
przyszłym roku zobaczymy kolejną edycję festiwalu.
Zbigniew Włodarski – redaktor
naczelny
***********
Spis treści:
IFA 2018, Photokina 2018, Wojnowski Festiwal Fotografii 2018
całośc do pobrania: dysk Google